programy
kategorie

Wiceminister zdrowia: "Jest możliwe, że zakażeń będzie więcej"

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Kraska był pytany m.in. o dzisiejszy raport dotyczący nowych zakażeń koronawirusa. Przypomnijmy, w piątek odnotowano 757 przypadków koronawirusa, natomiast dzień wcześniej, było ich aż 837, co dawało czwarty najwyższy wynik od początku epidemii. Wiceminister Kraska przyznał, że spodziewał się takiego wzrostu. - Jest on związany z powrotem z wakacji, a także powrotem dzieci do szkół. Jest możliwe, że tych zakażeń będzie jeszcze więcej, jednak najważniejsze jest to, że nie przybywa chorych w szpitalach zakaźnych - powiedział. Dopytywany o to, czy w związku ze wzrostem zachorowań decyzja o powrocie dzieci do szkół była słuszna, minister odpowiedział, że tak samo jak Polska postąpiła cała Europa. Dodał, że trzymanie dzieci w domach, z dala od normalnej edukacji, mogłoby mieć konsekwencje psychologiczne, przed czym ministerstwo było przestrzegane.

Tranksrypcja:No dzieje się w polityce i o tym pewnie też porozmawiamy, al...
rozwiń
Bo znowu mamy takie silne wybicie - 2 dni, 3 dni w zasadzie z dużą liczbą nowych zakażeń. Dzisiaj to jest 757 przypadków, wczoraj 837. Co się dzieje?
Panie redaktorze, no nic się nie dzieje. Po prostu wróciliśmy z wakacji, dzieci poszły do szkół i to jest niestety to odbicie tej naszej już takiej typowo normalności.
Czyli aktywności - jesteśmy w pracy, jesteśmy w szkołach, jesteśmy w przedszkolach i no, tego się spodziewaliśmy, że niestety tych nowych zakażeń będzie mniej więcej na tym samym poziomie.
A ten poziom to teraz jest około 700-800 dziennie? Czy to jest początek i za chwilę będzie 1000- 1500?
Panie redaktorze. Myślę, że to będzie to mogło także troszkę wzrosnąć, ponieważ oczekujemy jeszcze tej fali po pójściu dzieci do szkół.
To mniej więcej będzie na początku października, więc tych zakażeń może być więcej, ale myślę, że to nie jest najważniejsza rzecz ile ich będzie.
Najważniejsze jest to, że tych pacjentów nie przybywa ani w szpitalach zakaźnych, ani nie przybywa miejsc. Zaraz zaraz.
No, ale tutaj pan mówi, że to jest no, wina - no, nie wina, ale jednak przez nich ten koronawirus się roznosi - przez powrót dzieci do szkół.
Czyli decyzja o tym była adekwatna, czy nie adekwatna?
Panie redaktorze, no, cała Europa poszła do szkół. Myślę, że tutaj to jest bardzo ważne, żeby dzieci jednak uczestniczyły w normalnej edukacji.
Bo jak psychologowie mówią - tryb zdalny i zamknięcie dziecka w domu, brak kontaktu z rówieśnikami powoduje to, że dziecko popada w różne problemy psychologiczne.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)