- Odpowiedzialny rząd już dano temu powinien podnieść wiek emerytalny. Obniżka sprzed czterech lat to była najgorszą decyzją dla system i osób, które świadczą pracę. Szczególnie osób 20 i 30-letnich. Wysokość tego świadczenia maleje z każdym rokiem. W ciągu pięciu ostatnich stopa zastąpienia (część wysokości naszej pensji, która w przyszłości będzie naszą emeryturą – red.) spadła o 10 pp. Obniżenie wieku emerytalnego miało na to duży wpływ. Powinniśmy o tym rozmawiać, aby podnieść wiek emerytalny i wyrównać go. Podniesienie do 67 lat to minimum – mówił w programie "Money. To się liczy" Oskar Sobolewski, ekspert Instytutu Emerytalnego.

12-02-2021

Tagi:

emerytury, wiek emerytalny, mtsl

Tranksrypcja:Panie Oskarze, chciałam pana zapytać jeszcze o komentarz do ...

rozwiń

tygodniu. Chodzi o wypowiedź pana Pawła Dobrowolskiego, głównego ekonomisty Polskiego Funduszu Rozwoju, który udzielił wywiadu portalowi 300Gospodarka.pl

i mówi, że w najbliższej dekadzie, może dwóch wyjdzie z życia oficjalny

wiek emerytalny, mając 60-70 lat nadal wielu z nas będzie pracować. Czyli musimy się nastawić,

że do 70-tki jednak na tę emeryturę raczej nie będzie się opłacało po prostu przechodzić.

Myśli pan, że rząd w końcu będzie zmierzał w tym kierunku, podwyższania wieku emerytalnego może? Odpowiedzialny

rząd powinien zrobić już to dawno. Decyzja, która miała miejsce 4 lata temu, czyli

obniżenie wieku emerytalnego, to była najgorsza możliwa decyzja dla systemu i najgorsza możliwa decyzja

dla wszystkich osób, które świadczą prace, które są ubezpieczone - szczególnie dla osób 20-,

30-, 40-letnich, które rzeczywiście te emerytury będą miały coraz, coraz niższe. No właśnie, bo mówi się o tym, że

ta tak zwana stopa zastąpienia, czyli to, jaka część naszej dzisiejszej pensji będzie później

naszą emeryturą, ona też maleje z każdym, może nie z każdym kolejnym rokiem, ale czasem możemy powiedzieć, jak

na przykład będzie to wyglądało dla dzisiejszych 30-, 40-latków. Niestety

ona właśnie maleje z każdym rokiem.W tym tygodniu w Instytucie Emerytalnym opublikowaliśmy najnowsze

wyliczenia, które pokazały, że w ciągu pięciu ostatnich lat ta stopa zastąpienia spadła

o 10 punktów procentowych. Do niedawna to było 52, z jaką tam dziesiątą procenta, a teraz jest 42,4,

to jest taka stopa zastąpienia w roku 2020, co pokazuje, że to niestety spada i to

dość szybko. Czy ta dynamika spadku też się zwiększa? Dokładnie

tak, ta dynamika się zwiększa. Tutaj na pewno właśnie to obniżenie wieku emerytalnego miało duży wpływ. Natomiast

osoby, które będą przychodziły za te 30, 40 lat na emeryturę, one będą miały stopę zastąpienia na poziomie

dwudziestu, dwudziestu kilku procent. Niższą w przypadku kobiet, jeżeli byśmy zachowali ten zróżnicowany wiek emerytalny,

trochę wyższa dla mężczyzn, natomiast na pewno ona będzie na bardzo, bardzo, bardzo niskim poziomie i o

tym też powinniśmy rozmawiać. Właśnie podniesienie wieku i wyrównanie wieku emerytalnego, co powinno iść tym samym

tempem, czy to do 67 roku życia, czy nawet więcej, no to niestety to jest konieczność.

Także my o tym wieku emerytalnym powinniśmy rozmawiać, ta debata emerytalna tak naprawdę jest przed nami. Także tutaj cieszę

się, że PFR tak naprawdę słowami swojego głównego ekonomisty, głosem swojego głównego

ekonomisty tak naprawdę przywraca ten temat ponownie. Będziemy rozmawiali

o podniesieniu wieku emerytalnego i tutaj naprawdę mogę pochwalić tę wypowiedź. Na pewno

wiele osób zajmujących się systemem emerytalnym, zajmujących się emeryturami w Polsce, pochwali PFR, że

chce podnieść wiek emerytalny, że o tym podniesieniu wieku emerytalnego mówi główny

ekonomista. Tylko jak przekonać do tego Polaków, panie Oskarze? Bo zdaje się, że problemem jest to, że Polacy są cały czas bardzo nieprzekonani do tego

pomysłu. To prawda. Kwestia komunikacji, kwestia tej kampanii informacyjnej to jest to, co

jest najważniejsze w takiej reformie i tego zabrakło w tej reformie sprzed, za chwilę 10 lat, roku 2013,

czyli podniesienia wieku emerytalnego. To jest ten problem, że myśmy nie uświadamiali osobom, że tak naprawdę

ten wiek, w przypadku kobiet on miał być podnoszony przez ponad 25 lat, to dopiero w roku 2040

kobiety miały osiągnąć 67 rok życia wieku emerytalnego, mężczyźni w roku 2020. Tylko mężczyźni mieli o 2 lata

podniesiony, kobiety o 7, także to jest ta zasadnicza różnica. I my właśnie o tym też musimy mówić, że

to podniesienie wieku ono nie obejmuje osób, które dzisiaj mają 55, 57 lat, tylko

obejmuje przede wszystkim dzisiejszych 30-, 40-latków, którzy rzeczywiście za te 20, 25 lat ten wiek emerytalny

będą miały wyższy. Dzisiejszy 57-latek na przykład ten

wiek emerytalny miałby wydłużony o pół roku, o kilka miesięcy i

tego niestety w tej komunikacji wtedy zabrakło. Także przede wszystkim musimy pokazywać,

że wyższy wiek emerytalny równa się wyższa emerytura. Im dłużej pracujemy, tym to świadczenie będzie wyższe,

a średnia wieku z każdym rokiem rośnie. Także tutaj fakt, że my będziemy na tej emeryturze

dłużej żyli, no też nas powinien zachęcić do tego, że dopóki chcemy, dopóki możemy

i mamy możliwość pracowania, to powinniśmy pracować. Tak żeby z jednej strony jeszcze pracować, rozwijać się - też pamiętajmy,

że osoby, które pracują, lepiej funkcjonują zarówno w tym życiu zawodowym, jak i w życiu prywatnym. Ale również

powinniśmy cieszyć się, że ta emerytura w tym późniejszym etapie będzie coraz

wyższa.

3 reakcje

Podziel się

Komentarze (1)

12-02-2021

xxxTak krótko?proponuję do zgonu.

zobacz więcej komentarzy (1)

Wiek emerytalny. Będziemy pracować do 70tki? "Trzeba o tym rozmawiać"

Wybrane dla Ciebie

Programy Wirtualnej Polski