programy
kategorie

Wielkanoc tylko w domu. "Każda migracja to paliwo dla epidemii"

- Każda migracja to paliwo dla epidemii - tak o ewentualnych wyjazdach na Wielkanoc mówi prof. Anna Piekarska z rady medycznej ds. walki ze skutkami pandemii koronawirusa. I przytacza przykłady z przełomu roku i świąt Bożego Narodzenia. - 6 stycznia mieliśmy mnóstwo przyjęć starszych ludzi z ostrym zakażeniem. Wirusa prawdopodobnie przywieźli im młodzi członkowie rodzin na święta Bożego Narodzenia - mówi prof. Piekarska. Jej zdaniem to właśnie najstarsi są przede wszystkim narażeni na ciężki przebieg choroby. - Szczególnie jeśli wcześniej izolowali się we własnych domach i nie wychodzili bez potrzeby - mówi gość programu "Newsroom". Jednocześnie przypomina, że śmiertelność w tej grupie wiekowej jest znacznie wyższa niż w przypadku całej populacji.

Tranksrypcja:Minister Niedzielski apeluje o stosowanie zasady "zostań w d...
rozwiń
rekomendację: zostać
w domu na Wielkanoc, koniec absolutnie spotkań w tym okresie, do czasu kiedy ta fala się jakoś spłaszczy, nie wyjeżdżamy
na Wielkanoc, nie odwiedzamy rodziny, zostajemy we własnym gronie - co by pani poleciła? Oczywiście,
że tak. Proszę państwa, każda migracja napędza epidemię. To jest paliwo dla epidemii, to nie ulega żadnej
wątpliwości. I dla tych, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości - chciałem przytoczyć doświadczenia ze
świętami nie ubiegłej Wielkiej Nocy, bo tam niewiele było zakażeń, tylko Bożego Narodzenia ostatniego.
Proszę państwa, 6 stycznia zaczęły nam się gwałtowne przyjęcia starszych osób
do szpitali z ciężkim COVID-em. To było ewidentnie pokłosie zakażeń, które miały miejsce
w święta. Zakażeń, które tym ludziom przywieźli ich członkowie rodzin, prawdopodobnie
młodzi członkowie rodzin. Oni do tej pory siedząc w domu i bardzo ograniczając swoją aktywność,
udało im się ustrzec przed zakażeniem. Natomiast niestety, no święta były, tak.
I spotkania rodzinne, mimo że odradzane, jednak były. No i oczywiście pokłosie tych zakażeń a
tym samym ten długi ogon epidemii i ogromną liczbę zgonów, z których cały czas się tłumaczyliśmy w
styczniu, lutym: dlaczego jest tyle zgonów? Proszę popatrzeć, jaka była struktura wieku zachorowań właśnie
w styczniu, koniec
grudnia, styczeń. To
byli starsi ludzie, gdzie śmiertelność po 80 roku życia, proszę państwa, nie jest 2%, tylko jest
dwadzieścia kilka procent. Mówiąc krótko, proszę państwa, zostajemy w domu, jeśli to tylko możliwe. Ja wiem, że to są bolesne psychologiczne, rodzinne
decyzje, ale możemy w ten sposób komuś, i to tym najbardziej ukochanym, uratować życie, mówiąc krótko.
1 reakcja
0
1
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)