Globalne ocipienie osunęło Alaskę i teraz jest osunięta. Trzeba wprowadzić podatek kominowy i od bytowy aby zatrzymać tą katastrofę i posunąć A laskę w jej miejsce.

Jakby to ujął PiS, to wina Tuska.

Taaa,globalne ocieplenie i susza. A najzimniejszy maj od 20 lat pół metra śniegu na Kasprowym i podtopienia na południu Polski to właśnie wynik ocieplenia i suszy. Przestańcie już bredzić bo zabrnęliście o jeden krok za daleko.

Dzisiaj oglądałem program o lodowcach na Islandii. Usłyszałem, że po ciepłym Średniowieczy nastała epoka lodowacenia, która skończyła się w XIX w. Wtedy lodowce przestały narastać, a teraz jest epoka topnienia. Skoro Średniowiecze było ciepłe, to znaczy, że wtedy była za duża emisja CO2? Za dużo kominów dymiło i samochodów jeździło?

Globalne ocieplenie? To czemu w Polsce maj i czerwiec są takie zimne w tym roku ?

Słodziak

No i co w tym takiego nadzwyczajnego że tak sie podniecają

Kiedy ludzie przestaną wreszcie kręcić pionowe kadry... Oczy też mają jedno pod drugim?

mój pies tez uwielbiał swoich listonoszy czekał na nich przy oknie bo wiedział ze dostanie smakołyk , ale tylko od nich brał. Wiedział ze mu nie wolno brać od obcych

pomieszały sie materiały :)

takie właśnie są golden retrievery :) Mam już drugiego psa tej rasy iw iem, że uwielbiają służyć ludziom, a za smaczek zrobią wszystko :)

Psy są cudowne dopóki ich właściciele sprzątają po nich kupy.

Autor filmiku nie potrafi fimlować.

najwspanialsza rasa jaka kiedykolwiek istniała ! Tylko golden najlepszy przyjaciel

memento dla tych,którzy traktują zwierzęta jak przedmiot nie zauważając,że one też myślą,czują i mają uczucia zwłaszcza dla "swojego" czlowieka ale w większości przypadk.ow zwierzęta są dtręczone a nie kochane i doceniane

to list na wybory byl

Takie są psy. W Gorzowie Wlkp., w mojej okolicy był swego czasu pies-kundelek czarny z kręconą sierścią. Każdego dnia rano czekał na przystanku tramwajowym na listonoszkę, panią Jadzię, która to dojeżdżała tramwajem do swojego rewiru. Witał ją radośnie, po czym towarzyszył jej podczas całego obchodu. A że dzielnica była willowa, to było tych uliczek całkiem sporo. Kiedy listonoszka wchodziła na posesje, on czekał cierpliwie przed furtką.Kiedyś nie było skrzynek pocztowych przy bramach. I tak do końca pracy pani Jadzi. Przy ostatnim domku piesek żegnał się z panią i biegł do swego domu.

Pomysł z wycinaniem kadru to najgłupsza forma przekazu. To tak jakby ludzi traktować jak głupków niezdolnych do obserwacji ze zrozumieniem.

Mądre psisko, nie to co u nas te ujadające kundle uganiające się za każdym samochodem na wiosze.