O Marcie Wierzbickiej zrobiło się głośno dzięki jej wyznaniom na temat swojego obfitego biustu. Jeszcze przed sesją do Playboya opowiadała, że chce zmniejszyć piersi nazywając je "wielkimi kur*wami". Od tamtego czasu próbuje wszystkich przekonać, że jest wszechstronną artystką, która nie zawdzięcza kariery wyłącznie dużym piersiom. Próbuje również pokazać, że ma dystans do tego, co na ich temat piszą media.