Prezydent Polski Andrzej Duda, razem z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii, pojechał w środę z wizytą do Ukrainy. Na miejscu ma się odbyć spotkanie prezydentów z Wołodymyrem Zełenskim. Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta RP stwierdził, że wizyta ma być wsparciem dla Ukrainy "pod każdym względem". Przekazał, że prezydent Andrzej Duda sam podjął decyzję o wyjeździe. – Wsparli ją prezydenci krajów bałtyckich, jest to wspólna inicjatywa – dodał gość programu "Newsroom". Zaznaczył, że spotkanie prezydentów ma podkreślić zaangażowanie krajów w pokój w Ukrainie. Wyjaśnił też, że przez ciągle trwające działania wojenne w Ukrainie wielu informacji na temat przebiegu wizyty prezydenckiej nie może ujawnić. Dodał, że nad bezpieczeństwem i przygotowaniem wyjazdu pracowało wiele osób z różnych krajów i żadna nie spowodowała przedwczesnego wycieku tej informacji do mediów. O wizycie zostały też poinformowane wszystkie kraje członkowskie ONZ.