- Żądamy natychmiastowej reakcji władz i spowodowanie, aby każdy przedsiębiorca w Polsce działający uczciwie miał równe prawa oraz żeby eliminować nieuczciwą konkurencję, która opiera swoje funkcjonowanie wyłącznie o szarą strefę – tłumaczą taksówkarze, którzy w ramach protestu zablokowali wiele polskich miast. Taksówkarze są wściekli na Ubera, a kierowcy na taksówkarzy. Wojna taksówkowa trwa.