Orkiestry Świątecznej Pomocy. My w tym roku mogliśmy zobaczyć obrazek sprzed jednej z krakowskich parafii, gdzie ksiądz przepędza
wolontariusza Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Oczywiście później parafia oficjalnie przeprosiła za to, ale
fakt jest faktem. I duchowni, wśród nich także ojciec, sprzeciwiacie się tego
typu zachowaniom czy też działaniom?
Tak, zdecydowanie i tutaj raz jeszcze zwrócę uwagę na tą kwestię,
o której mówiłem, bo tu jest pewnego rodzaju podobieństwo. Znowu pojawiają się na polskiej scenie
publicznej, tak w dyskursie publicznym, opinie i głosy, które na przykład wyprowadzają,
wychodzą od tego, że Jurek
Owsiak poparł kobiety w tym proteście i dochodzą do zanegowania możliwości
uczestnictwa w tym evencie, który nazywamy
Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - że to jest niemoralne, jeśli wspierasz Orkiestrę, ponieważ
Jurek Owsiak poparł kobiety protestujące, de facto poparł aborcję.
To jest właśnie ten tanie, prymitywne, chamskie moralizatorstwo,
które próbuje nam się wcisnąć i ten nasz list i ten nasz głos jest zdecydowanym protestem i pokazaniem
rzeczy ogromnie ważnej - że sabotażem społecznym, naprawdę bezczelnym
prymitywnym sabotażem społecznym, jest próba zdyskredytowania tego dobra, jakie jest związane z
Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. I niech ci, którzy takie rzeczy wygadują, jak te, które
przytoczyłem i wiele innych podobnych głupot mówią, niech w takim razie napiszą sobie oświadczenie, takie
jakie się pisze na przykład, że jeśli zginę w wypadku, zezwalam na to, aby moje
organy były komuś przeszczepione. To niech teraz sobie ktoś napisze takie oświadczenie, że jeżeli będę miał wypadek,
to nie wolno mnie podłączać do urządzeń medycznych, które ratują życie, a
które mają serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niech sobie to wpiszą
w dowód, niech noszą w portfelu, żeby przypadkiem nie zgrzeszyli. Przecież to jest idiotyzm.