W rozmowie z Kamilą Biedrzycką-Osicą 36-latek przyznał, że zaczął bać się szerzącego się w ostatnim czasie braku tolerancji, ignorancji oraz niewiedzy. Przyznał, że fanatyzm i podążanie za poglądami Prawa i Sprawiedliwości może doprowadzić nasz kraj do tragedii.