Wyzywały, kopały i biły po głowie, ciągnęły za włosy. Wszystko na oczach chłopaka, który nagrywał i pytał, czy "może też jej zaj**ać". Do takiej sytuacji doszło przed jedną ze szkół w Gdańsku. Ofiarą jest gimnazjalistka. Jej mama już powiadomiła policję.