Szef Porozumienia Jarosław Gowin nie chce wyborów w maju. Z tego powodu podał się do dymisji. Czy jeśli jednak będziemy wybierać prezydenta w pierwotnym terminie, to szef Porozumienia weźmie udział w wyborach? - W moim najgłębszym przekonaniu wybory nie mogą odbyć się 10 maja - podkreślił Gowin w programie WP "Tłit". Na tym nie poprzestał. Zwrócił się do prowadzącego program Michała Wróblewskiego i stwierdził: "Gotów jestem założyć się z panem redaktorem o naprawdę dobre wino, że w tym terminie wyborów nie będzie". - W wyborach w każdym innym konstytucyjnym terminie wezmę udział - dodał. Michał Wróblewski przyjął zakład.