programy
kategorie

Wybory prezydenckie 2020. Krzysztof Śmiszek o Mateuszu Morawieckim: grozi mu co najmniej prokurator

Krzysztof Śmiszek z Lewicy był gościem Michała Wróblewskiego w programie "Tłit". Poseł był pytany o wybory prezydenckie 2020. - Proszę mi powiedzieć, jaka jest podstawa prawna dla premiera, który wydaje polecenie Poczcie Polskiej drukowania kart wyborczych, gdy nie weszły w życie żadne przepisy - wskazał Śmiszek. - Dzisiaj panu Morawieckiemu grozi co najmniej prokurator. W demokratycznym państwie prokurator powinien pukać do drzwi na Alejach Ujazdowskich dlatego, że ewidentnie zostały naruszone przepisy prawa - dodał. Według polityka Trybunał Stanu powinien być dla wszystkich, którzy "bez podstawy prawnej już bawią się organizowanie wyborów".

Tranksrypcja:Kilkanaście minut temu, panie pośle, były przewodniczący PKW...
rozwiń
W przypadku osób, które dzisiaj już - bez uchwalonej jeszcze ustawy ponownie w Sejmie - przygotowują te wybory.
Ja rozumiem, że pan sobie może pozwolić w języku politycznym na więcej. Czy to oznacza Trybunał Stanu dla ludzi, którzy dzisiaj te wybory przygotowują? Czyli premier, prezydent.
Panie redaktorze, mamy w kodeksie karnym artykuł 231 - przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego.
Proszę mi powiedzieć, jaka jest podstawa prawna dla premiera Morawieckiego, który wydaje polecenie Poczcie Polskiej drukowania kart wyborczych.
Kiedy jeszcze nie weszły w życie żadne przepisy. Drukować karty wyborcze ma Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych.
Co jest też pewnym novum - delikatnie rzecz ujmując. Na polecenie właściciela tej Spółki Skarbu Państwa, czyli rządu.
Dzisiaj Panu Morawieckiemu grozi co najmniej prokurator. Dzisiaj już w demokratycznym państwie powinien prokurator pukać do drzwi na Alejach Ujazdowskich.
Dlatego, że ewidentnie zostało naruszone przepisy prawa. Pan premier Morawiecki przekroczył swoje uprawnienia.
Nie mając podstawy prawnej - a przecież władza działa na podstawie prawa i w granicach prawa. Tutaj tej podstawy prawnej nie ma.
A w przyszłości Trybunał Stanu dla tych wszystkich, którzy bez podstawy prawnej już bawią się w organizowanie wyborów.
Ja rozumiem, że jedyną osobą ze ścisłego kierownictwa Zjednoczonej Prawicy, do której nie zapuka najprawdopodobniej nikt ze służb mundurowych, czy w ogóle z przedstawicieli prawa.
Byłby Jarosław Kaczyński, jak rozumiem? Poseł. Dopóki pociąga za te wszystkie sznurki, otoczył się, i zabezpieczył na wszystkie możliwe fronty.
Ale panie redaktorze jest światełko w tunelu. Za 3,5 roku mamy wybory parlamentarne. Wie pan, kilka lat temu Ryszard Petru widział światełko w tunelu.
On też negocjował z Jarosławem Kaczyńskim, co mu chyba na dobre nie wyszło.
Jemu na dobre nie wyszło, ale Lewica nie negocjuje z Jarosławem Kaczyńskim, bo nie negocjuje się z tymi, którzy... Panie redaktorze. Z terrorystami się nie negocjuje.
I nie negocjuje się z Kaczyńskim, który łamie Konstytucję. Trzeba się wziąć za siebie. Robert Biedroń pokazuje, że codziennie walczy o głosy wyborców.
Że ich nie zostawia, że jest stałym elementem na tej mapie wyborczej. Inni zmieniają zdanie, hamletyzują, wycofują się, wracają, zmieniają strategie.
My mamy swoją strategię. Czy te wybory będą 10 maja, czy 24 maja, czy w jakimś innym terminie - Lewica nigdy nawet nie dała znać swoim wyborcom, że jest jakieś wahnięcie.
4 reakcje
2
1
1
Podziel się
Komentarze (1)
20-04-2020
macŻałosny człowieczek
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
mac
4 lata temu
Żałosny człowieczek
Najnowsze komentarze (1)
mac
4 lata temu
Żałosny człowieczek