programy
kategorie

Wybory prezydenckie. Plotki nt. startu Andrzej Dudy. Leszek Miller komentuje

"Andrzej Duda podpisze ustawę kagańcową, bo od tego jest uzależniony jego start w wyborach prezydenckich" - stwierdził Bartosz Arłukowicz. Co na to Leszek Miller? - Wymiana kandydata nie wchodzi w rachubę. Andrzej Duda jest tak związany z Jarosławem Kaczyńskim i PiS, że jest po prostu żołnierzem, wykonującym polecenia i rozkazy - komentował w programie "Tłit". Odnosząc się do plotek, że Andrzej Duda mógłby zostać wymieniony na Beatę Szydło, stwierdził, że "może jest to lansowane z otoczenia b. premier albo ze strony tych, dla których Duda jest nie aż tak radykalny, jak powinien być". - Nie sądzę, żeby Duda był zagrożony - że nagle dowie się, że nie ma poparcia PiS - wskazał Miller.

Tranksrypcja:Arłukowicz w Kawie na Ławie mówi tak: "Cała ekipa PiS chce z...
rozwiń
Prezydent Duda podpisze ustawę kagańcową, bo od tego jest uzależniony jego start w wyborach prezydenckich". Naprawdę myśli pan, że istnieje taki scenariusz?
Że Duda mówi "nie podpiszę" i wtedy go wymienią? Na kogoś innego? Nie nie, no wymienić prezydenta nie można. Ale kandydata już można wymienić.
Kandydata można, oczywiście. Ale to nie wchodzi w rachubę. Po prostu pan prezydent jest tak związany emocjonalnie, politycznie, w każdym innym tego słowa znaczeniu.
Tak jest związany z Jarosławem Kaczyńskim i z całym zapleczem PiS-u, że on po prostu jest żołnierzem wykonującym polecenia i rozkazy.
To po co i skąd biorą się te takie plotki, szeptanki, różne komentarze, że Beata Szydło jest już w blokach startowych.
I może to ona być jednak kandydatem na prezydenta, a nie Andrzej Duda? Być może to jest lansowane z otoczenia pani Szydło.
Albo ze strony tych ludzi, dla których Andrzej Duda jest na przykład nie aż tak radykalny jak powinien być.
Może z innych powodów, ale to jest wszystko częścią gry politycznej w kampanii wyborczej to się może jeszcze częściej zdarzać.
A może Prawo i Sprawiedliwość się wystraszyło tego, że faktycznie w różnego rodzaju sondażach, opiniach jednak widać, że Andrzejowi Dudzie poparcie zaczyna trochę spadać.
Jeszcze kampania nie ruszyła, więc zobaczymy, jak to dalej będzie.
Te sondaże, te wyniki jak się będą dalej kształtować, ale nie sądzę, żeby Andrzej Duda był tutaj zagrożony.
To znaczy, żeby był zagrożony w tym sensie, że nagle się dowie, że już nie ma poparcia PiS-u w wyborach prezydenckich.
2 reakcje
0
2
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)