Ukraińska prokuratura bada okoliczności wybuchu przed polskim konsulatem we Lwowie. - W miejscu zdarzenia pracują śledczy. Uzyskaliśmy pozwolenie od polskich przedstawicieli zgodę na przegląd terenu. Szukamy rzeczowych dowodów i przeprowadzamy kompleksowe badania. Według wstępnych danych był to przejaw chuligaństwa - powiedział Dmitro Zagaria, pułkownik milicji w obwodzie lwowskim.