- Ściągają odpady, które potem porzucają. A potem okazuje się, że osoba, która była właścicielem tej firmy, była osobą bez środków, emerytem, osobą bezrobotną. Tutaj stosujemy przepis gwarancji bankowej, która będzie pozwalała zabezpieczyć roszczenie, a jednocześnie podmioty, które będą przyznawać tę gwarancję, będą mogły dokonywać sprawdzenia takiego podmiotu. Ma być na tyle duża, żeby zabezpieczyć ewentualną potrzebę przetworzenia tych odpadów - mówił w programie "Money. To się liczy" wiceminister środowiska Sławomir Mazurek.