Pierwsza tura wyborów prezydenckich dobiegła końca. Miejsce tuż za podium z sondażowym wynikiem 6,9 proc. zajął Krzysztof Bosak. - Czuję radość, bo przy wysokiej frekwencji wyborczej ten wynik okazał się wyższy niż z ostatnich sondaży (…). Ten wynik mógłby być wyższy, jest niedosyt. Ale Konfederacja pokonała Lewicę, jesteśmy trzecią siłą polityczną w Polsce. To jest sukces, choć niepełny – ocenił kandydat Konfederacji na prezydenta. Pytany przez reporterkę WP Karolinę Kołodziejczyk, kogo ewentualnie poprze w II turze wyborów 12 lipca: Andrzeja Dudę czy Rafała Trzaskowskiego, Bosak odparł krótko: "nikogo". - PiS i PO nami manipulują, a teraz traktują nas jak groźnego przeciwnika. Dajemy naszym wyborcom wolną rękę - przyznał polityk Konfederacji.