Dopiero przy drugiej próbie ratownikom udało się dowieźć pewnego pacjenta do szpitala. Za pierwszym razem mężczyzna wyskoczył z jadącej karetki. Do tego niebywałego zdarzenia doszło w mieście Nowomoskowśk w obwodzie dniepropetrowskim. Moment, w którym mężczyzna wypada z karetki na środek jezdni, nagrała kamerka w aucie świadka. Gdyby nie reakcja kierowcy z tyłu, który zaczął trąbić, medycy nawet nie zauważyliby braku pacjenta. Wiadomo, że poszkodowany był pijany. W karetce miał zmienić zdanie i odmówić hospitalizacji, pociągając za klamkę.