programy
kategorie

Wystąpił z fundacji pomagającej molestowanym. "Nie mogę się pogodzić z polityką Episkopatu"

Robert Wiktor Fidura-Porycki złożył rezygnację z zasiadania w Radzie Fundacji Świętego Józefa zajmującej się pomocą dla osób wykorzystanych seksualnie w Kościele. Jako jedyny z jej członków był ofiarą księdza. - Nie jestem w stanie, nie mogę pogodzić się, przyjąć do wiadomości i do stosowania polityki, którą prowadzi Konferencja Episkopatu Polski w sprawie wykorzystywania, molestowania seksualnego nieletnich - powiedział w programie "Newsroom". W jego ocenie hierarchowie "co innego mówią, co innego robią". - Z jednej strony wpłacają pieniądze na fundację św Józefa (...), a z drugiej strony mamy do czynienia z tego rodzaju sprawami, jak (...) sprawa ks. Dymera - dodał. W jego ocenie "albo się stosuje zasadę zero tolerancji", albo następuje "rozdwojenie jaźni".

Tranksrypcja:Dlaczego, szanowny panie, tytułuje pana były już członek rad...
rozwiń
Nie jestem w stanie, nie mogę pogodzić
się, przyjąć do wiadomości i do stosowania polityki,
którą prowadzi konferencja Episkopatu Polski w
sprawie wykorzystywania, molestowania seksualnego nieletnich. Co w tej polityce jest takiego,
czego pan znieść nie może i nie da się tolerować?
Dla mnie jest to pewien rozdźwięk między słowami a czynami. Trochę
co innego mówią, co innego robią. Z jednej strony wpłacają pieniądze na Fundację Świętego Józefa,
właśnie w niej zasiadałem w radzie nadzorczej, w tej fundacji zasiadałem, a z
drugiej strony mamy do czynienia z tego rodzaju sprawami, jak choćby właśnie
ostatnio bardzo głośna sprawa nieżyjącego już księdza Dymera. To się jedno
z drugim nie składa. Albo się stosuje zasadę zera tolerancji, zresztą bardzo często powtarzaną
przez poprzedniego rzecznika konferencji Episkopatu Polski, do wszystkich
spraw, albo no właśnie następuje rozdwojenie jaźni i
mamy taką sytuację, jaką mamy dzisiaj.
4 reakcje
3
0
1
Podziel się
Komentarze (1)
17-02-2021
cóż
To oczywiste, że episkopat liczy na to, że te sprawy przycichną i że wszyscy przebaczą kościołowi te "pokusy". To ich taktyka od stuleci. Przez te stulecia nazbierało się...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
cóż
3 lata temu
To oczywiste, że episkopat liczy na to, że te sprawy przycichną i że wszyscy przebaczą kościołowi te "pokusy". To ich taktyka od stuleci. Przez te stulecia nazbierało się szkieletów w szafie... Wszystko jednak na tym świecie się kończy.
Najnowsze komentarze (1)
cóż
3 lata temu
To oczywiste, że episkopat liczy na to, że te sprawy przycichną i że wszyscy przebaczą kościołowi te "pokusy". To ich taktyka od stuleci. Przez te stulecia nazbierało się szkieletów w szafie... Wszystko jednak na tym świecie się kończy.