Śmierć Pawła Królikowskiego była prawdziwym szokiem dla jego najbliższych oraz całego polskiego show biznesu. Aktor od dłuższego czasu borykał się z problemami zdrowotnymi. Pięć lat temu przeszedł operację wycięcia tętniaka mózgu, a przez ostatnie miesiące walczył z chorobą neurologiczną. Królikowski zmarł 27 lutego, miał 58 lat.