programy
kategorie

Zakościelny: "Nie ma nic gorszego, niż być po prostu ładnym"

Gdy Maciej Zakościelny przeżywał swoje pięć minut sławy, był nazywany "polskim Bradem Pittem". To określenie wyraźnie go irytowało. Uczucie chyba wróciło podczas rozmowy z Agnieszką Jastrzębską, w trakcie której musiał "tłumaczyć się" z "bycia ładnym". Dziennikarka ma najwidoczniej o niego słabość, bo nie przestawała wychwalać jego urody. "- Jakbyśmy mieli zrobić listę najprzystojniejszych polskich aktorów, spokojnie załapujesz się do pierwszej dziesiątki" - zaczęła Aga. "Taka prawda, nie wdaję się w polemikę" - kontynuowała. "- Dla aktora nie ma nic gorszego, niż być po prostu ładnym. Aktor powinien mieć charakter. Nie wchodzę w polemiki, czy jestem ładny. Facet powinien mieć to coś. Charyzma jest ważna, nie trzeba być modelem" - odpowiedział Maciej.

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)