- Jackowi Sasinowi zlecono wystawienie tej ustawy, by go nie wystawiać jako kandydata na prezydenta Warszawy. By prezes na końcu mógł powiedzieć: Sasin, bardzo dobry kandydat, blisko z moim bratem współpracował, ale ta ustawa... Nie może taki człowiek zostać prezydentem - stwierdził w #dzieńdobryWP Jacek Żakowski ("Polityka"). Jacek Nizinkiewicz ("Rzeczpospolita") ocenił z kolei, że jeśli w stolicy dojdzie do referendum, PiS będzie miało "duży problem".