Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, członek Prawa i Sprawiedliwości, kontrowersyjnie wypowiedział się na temat ostatnich wydarzeń. Ocenił, że Władimir Putin "wyszedł z twarzą z kryzysu" dzięki decyzji o uznaniu niepodległości tzw. republik donieckiej i ługańskiej. – To jest przekroczenie granicy, nieakceptowalna wypowiedź – skomentował te słowa Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z partii PSL. Polityk jest zdania, że w takiej sytuacji należy szczególnie uważać na słowa, ponieważ "mają wpływ nie tylko na to, co się dzieje w kraju, ale i za granicą". – Słowo "przepraszam" zamknęłoby sprawę. To wypowiedź nie do obrony, jeśli nie ma do niej komentarza autorskiego – podkreślił gość programu "Tłit".