W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad zmianą prawa w kontekście odpowiedzialności za świadome narażenie innej osoby na zakażenie COVID-19. Resort chce zwiększyć grożącą karę od 3 miesięcy do 5 lat na od 6 miesięcy do lat 8. Taka wysokość kary grozi przy świadomym zakażeniu wirusem HIV. – Projekt ten wpisuje się w utrzymywaną od dłuższego czasu tendencję do zaostrzania Kodeksu karnego. To moim zdaniem tendencja błędna. Nie tylko surowa kara, ale też wykrywalność przestępstw wpływa na to, czy są one popełniane częściej, czy rzadziej – stwierdził mec. Piotr Zemła. Gość programu „Newsroom” podkreśla, że karalne byłoby samo narażenie na zakażenie, nie faktyczne zakażenie koronawirusem. Dodaje także, że jest jeden zasadniczy problem z zaostrzaniem tej ustawy. – Jest bardzo prosty sposób, aby uniknąć odpowiedzialności. Wystarczy nie wiedzieć, nie badać się – zaznacza adwokat.