Policjanci z Bielska-Białej podczas patrolu zatrzymali samochód osobowy, jadący z dużą prędkością. Funkcjonariusze szybko zorientowali się, że "piratem drogowym" okazał się mąż kobiety, która właśnie zaczęła rodzić. Zamiast mandatu młodzi rodzice mogli liczyć na asystę policji w drodze do szpitala.