Na tym etapie do pozwu przyłączyło się kilkaset przedsiębiorców z branży gastronomicznej, ale to jeszcze nie koniec. Plan jest taki, aby do końca marca było ich już tysiąc, a wtedy byłby to największy pozew w powojennej Polsce. Branża gastronomiczna jest zamknięta od 23 października. Mimo to wciąż obserwujemy wzrost lub spadek liczby zakażeń, na co nie ma wpływu zamknięta gastronomia. Jak szacuje Izba Gospodarcza Gastronomii Polski, już ponad 5 tys. lokali zamknęło się z powodu pandemii koronawirusa, a straty liczone są już w miliardach złotych.