Czy dla Polaków zrozumiałe są zmiany w OFE przedstawione przez premiera Donalda Tuska? Dla jednych nie, bo nie liczą na emerytury, dla niektórych nie, bo 'nie wiedzą, o co chodzi'. - Może to jakaś kombinacja - pytają? - To całkiem proste! To kradzież naszych pieniędzy - odpowiadają inni.