Dwie holenderskie łodzie podwodne, z czasów II wojny światowej, zniknęły. Okręty te, a właściwie ich wraki z 79 ciałami marynarzy, spoczywały na dnie morza u wybrzeży Malezji od 78 lat. Obecnie z wraków zostały tylko resztki. Rodziny zmarłych zostały powiadomione o tym przykrym fakcie. W wodach wokół Indonezji, Malezji i Singapuru znajduje się ponad sto statków z czasów II wojny światowej. To nie tylko złom, ale przede wszystkim grobowce tysięcy żołnierzy. Dlatego wraki chronione są prawem. Przepisy nie są jednak w stanie powstrzymać czasem szabrowników. Na stali z takiej łodzi podwodnej można zarobić nawet 1,3 mln dolarów. Za tonę fosfobrązu (z którego zrobiona jest np. śruba okrętowa), można dostać ok. 5 tys. dolarów. Szacuje się, że do tej pory ok. 40 statków z II wojny światowej zostało całkowicie lub częściowo utraconych.