Roast Kuby Wojewódzkiego wywołał bardzo mieszane uczucia. Większość liczyła, że celem żartów pozostanie dziennikarz. Jednak najbardziej oberwało się Annie Dereszowskiej, której wytykano wstydliwy romans z Kamilem Durczokiem. "Zażartowano" również ze śmierci Bogusława Kaczyńskiego. Mimo to TVN postanowił dać sobie jeszcze jedną szansę. Tym razem do programu zaproszono Michała Szpaka, który nadal utrzymuje się na fali popularności po występie na Eurowizji. W roli roastujacych wystąpili między innymi Beata Tadla oraz Hubert Urbański.