Na portal społecznościowy trafiło nagranie z autostrady we Włoszech, na którym jeden z poruszających się nią kierowców zarejestrował bardzo dziwną sytuację. Na wideo widać motocykl, który jedzie po tej samej drodze, lecz... bez kierowcy. Jednoślad poruszał się powoli tuż przy barierze ochronnej, co chwila się od niej odbijał i jechał dalej na wprost. Na wideo nie widać jak to się stało, że motocykl zaczął poruszać się sam po autostradzie, ale z pewnością nie była to normalna sytuacja. Po przejechaniu sporego kawałka maszyna w końcu wytrąciła się z równowagi i przewróciła. Taka sytuacja mogła być bardzo niebezpieczna dla samochodów poruszających się po autostradzie. Ciekawe, czy właściciel odzyskał swój motocykl, który postanowił wybrać się na przejażdżkę bez niego.