Rosjanie nie dopuszczają do ewakuacji oblężonego Mariupola, w którym nadal znajduje się ok. 100 tys. mieszkańców. Nie ma również możliwości dostarczenia zapasów, więc ludzie zaczynają głodować, ukrywając się w ruinach bombardowanych budynków. – To taktyka na złamanie społeczeństwa ukraińskiego. Rosjanie nie spodziewali się oporu ludności cywilnej – stwierdził gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. Ekspert odniósł się do doniesień o żołnierzach rosyjskich, którzy poddają się, nawet ze sprzętem. Przekazał, że nie są to wyodrębnione przypadki. – Rosjanie mają wiele słabych stron, w tym brak woli walki – wyjaśnił gość programu "Newsroom". Podkreślił, że świat przecenił armię rosyjską, która w wielu aspektach zawodzi. – Ta wojna ze strony rosyjskiej nie jest przygotowana – podsumował generał Pacek.