Katarzyna Wołejnio w "Żonach Hollywood" występowała jako singielka. Chwaliła się przyjaźnią z Georgem Clooneyem i znajomością z Billem Clintonem. Chodziła też jednak na randki, bo, jak sama mówiła, poszukuje prawdziwej miłości. W rozmowie z nami nowa gwiazda TVN-u wyznała, że nie jest już sama. - Już nie jestem singielką. Teraz tylko radość, szczęście, uśmiech na twarzy. Już nie ma smutnych min. Totalna transformacja. Mam nadzieję, że zobaczycie to w drugiej części - opowiada Wołejnio.