Pewien 67-letni mężczyzna z Francji zgłosił się do szpitala z bólem wątroby, gorączką i długotrwałą biegunką. Mężczyźnie wykonano wszystkie badania i wykryto u niego wywołującą czerwonkę amebę – pełzaka czerwonki. Choroba ta występuje w Europie bardzo rzadko, bo amebą można zakazić się przez spożywanie jedzenia lub wody, która miała kontakt z fekaliami nosiciela. Zdarza się to niekiedy w podróży. Mężczyzna jednak nigdy nie opuszczał Europy. Do rejonów, gdzie pełzak występuje powszechnie, często podróżowała jednak jego żona. Pierwotniaka wykryto również u niej, choć nie miała chorobowych objawów. Lekarze doszli do wniosku, że mężczyzna zaraził się amebą od żony drogą płciową. Choć zdarza się to raczej rzadko, można złapać czerwonkę właśnie w ten sposób, szczególnie jeśli nie przestrzega się odpowiednio zasad higieny podczas stosunku. Lekarze, którzy opisali przypadek mężczyzny w czasopiśmie podkreślili konieczność badania osób podróżujących do rejonów, gdzie...