programy
kategorie

Została strptizerką, bo znudziła ją praca

Wszystko zaczęło się od żartu. - Zamysł był taki, żeby pójść do klubu i poszpiegować. Ale to, co zobaczyłam, spodobało mi się tak, że zostałam - mówi Sasza Różycka. Absolwentka Akademii Szuk Pięknych zaczęła tańczyć w nocnym klubie sześć lat temu. Efektem jest m.in. książka "Wenus bez futra", w której Różycka barwnie opisuje świat klubów go-go.

28-01-2015
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)