programy
kategorie

Zrobiliśmy test ryb ze smażalni nad morzem. Wynik był dla nas zaskakujący

W sieci furorę robią "paragony grozy" znad morza. Wynika z nich, że za dorsza z frytkami i surówką trzeba zapłacić nawet 76 złotych. Czy aby na pewno jest tak drogo? Reporter WP wybrał się do Krynicy Morskiej, aby zrobić test. Kupił trzy takie same zestawy obiadowe w trzech różnych smażalniach. Efekt? Cena niemal tego samego zestawu różni się od siebie nawet o 11 złotych. Zobaczcie, czy najdroższa ryba okazała się najlepsza.

115 reakcji
13
41
61
Podziel się
Komentarze (61)
03-06-2021
Mateusz
Władysławowo 54 zł za 2 razy zestaw obiadowy składający się z zupy rybnej czarniaka z frytkami oraz surówka i flądra z frytkami i surówką do tego jedno duże piwko (7 zł...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (61)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(61)
Mateusz
3 lata temu
Władysławowo 54 zł za 2 razy zestaw obiadowy składający się z zupy rybnej czarniaka z frytkami oraz surówka i flądra z frytkami i surówką do tego jedno duże piwko (7 zł ). Biorąc pod uwagę koszty utrzymania lokalu oraz ogólny cennik ryby, nad morzem wcale nie jest, aż tak drogo . Grunt to nie kupować ryby w smażalni obok mola tylko udać się parę metrów dalej od plaży.
1922
3 lata temu
Wystarczy jechać a nie kupować ryb,tak samo jak czereśnie kilogram za 7 dych.Nikt nie powinien tego kupować i zobaczymy kto kozak😡😡😡
Galicjanin
3 lata temu
Marudzą a jezdzą.Po co?Niech sami to jedzą
EwEla
3 lata temu
Jeśli jadę nad morze to jem tam gdzie mi odpowiada, sprawdzam które restauracje są polecane, nie zawsze, ale najczęściej idzie to w parze z dobrym smakiem i jakością. Wakacje mam od tego, aby nie zastanawiać się nad tym czy zapłacę 20 czy 60zl za rybe. Jeśli jadę w ten sposób to nie marudzę. Są i takie i takie restauracje, każdy może wybrać ofertę dla siebie. A to że restauracje przy samym morzu mają wyższe ceny to chyba normalne, opłaty za lokale mają wysokie co wiąże się z cenami. Restauracja na zadupiu nigdy nie wywali takiej ceny co w samym centrum czy zabytkowym rynku. Proponuję albo nie jechać, albo nie marudzić. Kto chce je tam gdzie drogo, kto chce tam gdzie tanio. Ogólnie wakacje są od odpoczynku. Równie dobrze można zabrać ze sobą namiot i butle gazowa, dla oszczędnych polecam pole namiotowe i własny garnuszek...
007
3 lata temu
Poza tym ryba jest z zeszłego roku
Najnowsze komentarze (61)
Aaaa
3 lata temu
Skąd pochodzi łosoś nad morzem??
olaboga
3 lata temu
Jeszcze wiecej bedziecie placic tylko przyjdzie pelen sezon wczasowy.Dobrze wam głosujcie dalej na oszustow.
janusz
3 lata temu
My z Grazynkom bierzem trzy kury do klatek i uwendzonom. wczesniej sloninkie, boczek i kaszanke zapeklowanom we sloiki, kurki wypuszczamy na kempingu one sobie chodzom i. mamy swiezutkie jajka co rano, na koniec wyjazuu ucinam czapke i smaze na grilu, dzieciaczki zbierajom szczaw na zupkie na pobliskim rowie, mamy zarelko prawie za friko, mozna
To ja
3 lata temu
Niech idą zjeść do P. Geslerowej tam są dopiero ceny 🤗
Mar
3 lata temu
Morze=ścieki z czajki i od dunczykow. Super te świeże rybki.
Wstretne
3 lata temu
Nie lubie ryb wiec nie mam problemu. Choc mieszkam blisko morza. Co wy w tych rybach widzicie smierdza, lowia w brudnych wodach.
Pol
3 lata temu
Ludzie po co kupujecie w takich cenach. Nikomu nie jest łatwo w tych głupich czasach. Właściciele lokali chcą odrobić straty kosztem klientów. To niema nic wspólnego z uczciwymi cenami.
00000
3 lata temu
Wróciłem wczoraj z Mielna obiad 29zl szt więc po co te gadanie bajki nie jestem bogaty a narzekają tylko bogaci stac na usta glonojada i powiększony biust nie stać na obiadek opowiadanie bajek ceny takie same jak w tamtym roku I 2 lata temu najlepiej darmo za wygląd i mini spódniczkę albo wypakowany tors
Baśnie
3 lata temu
Biedni ludzie nie jeżdżą nad polskie morze. Ryba choć droga pewnie z zamrażalnika. O świerzej zapomnijcie. Są wakacje i wakacje dla naiwnych.
KO1
3 lata temu
Jak cie nie stac siec w latrrynie...
KO1
3 lata temu
A tak na dobra sprawe do baru mlecznego skoczysz i ogarniesz dobry obiad za grosze
Pola
3 lata temu
Mieszkam nad morzem i tu jest tak jak wszędzie. Można zjeść tanio i można zjeść drogo, a jak ktoś wybiera drogie jedzenie chociaż go nie stać, bo może chce się pokazać czy coś, to niech później nie narzeka, bo to już jego decyzja gdzie je. Zdarza mi się np.zamawiać sushi, ile sushi kosztuje to każdy wie, bo tak jest wszędzie w Polsce, ale później nie wstawiam zdjęć paragonów, bo to moja decyzja, że zamówiłam sushi, a nie np.pomidorówkę z odiedlowego baru i przepłaciłam po prostu, ale na własne życzenie. Nad morzem da się znaleźć tańsze smażalnie ryb, tylko raczej nie przy samej plaży, ale serio da się 😉
Nie baran
3 lata temu
Proponowałbym zwracać uwagę na cenę i wagę ryby. Nie ma że cena za100, to nie cena za 100dkg, tylko cena za 100gram,czyli 10 dkg. A porcja waży-30, 40dkg.Czytać i myśleć przed zamówieniem, a nie narzekać po zjedzeniu.
Azazel
3 lata temu
A mi to lotto i tak nie lubię polskiego morza wodą zimna pogoda niepewna no sorki szału nie ma wolę skoczyć gdzie za granicę może trochę drożej wychodzi ale za to na wypasie. A no i parawanow nie ma :)
...
Następna strona