- Żużel zaczyna przypominać Formułę 1, a tak być nie powinno. Wygrywa ten, kto ma lepszy silnik, a nie umiejętności - mówi Tomasz Gollob, najlepszy polski żużlowiec w historii oraz Indywidualny Mistrz Świata z 2010 roku.
20-06-2019
Tagi:
Tranksrypcja:Trudno mi oceniać...
rozwiń
Warszawa Kowalskiego 6A
Ale gdy patrzę na to
Przestraszony
Dlatego że
Zawody
Żużlowe Grand Prix
Wygrywają zatrzymają wygrywać
Mechanik
Kochanie
Sprzęt
Zawodnik wygrywa Jak zawodnik przegrywa ten mówi że albo źle Wiśnik jako mechanik nie
Mi też zrobił
No
Żużel powinien być
Rozgrywane
Umiejętnościami a nie osiąganie sprzętu
Kaja w Formule 1
Formuła 1
Wiadomo że
Najbogatszy budżet ma Messengera
Natomiast reszta bolidów jeździ
I tak podobnie się zaczyna robić
Mechaniczny
Jakby
Legnica
Zajęte w poszczególnych sezonach
Się mówi już powoli nie o zwycięstwie
Oświęcim mechanik
Ja też się trochę Złożyłem nawet z twierdzenia klasyfikacja konstruktorów tak czy czy mówię o konstruktora to też jest dowód
Wodna to właśnie co pan mówi
I co zauważyłem właśnie że że już nie mówi się o zawodnikach jak on to zrobił
Pojechał technika
Wypuścili
To jest niepokojące bo jeżeli
Zatrzymamy się na jednym czy dwóch mechanikach którzy teraz dają
Pozycje metalowe
Mistrzostwa Świata Czy podczas
Ligi Polskiej najlepszej światowej ligi
No to powiem szczerze że
To idzie w złą stronę dlatego że Mechaników powinno być i więcej
Motocykli i układów
Taki
Jest piękny
Powinno być coś więcej
Żeby
Tak jak kiedyś
Powinno wrócić do takiej
Takie zasady że 70%
To jest zawodnik
Dzieci
Motor
Dzisiaj jest to odwrócone dzisiaj 70% to jest
Silnik
30 zawodniczek moje
KFC
Mój punkt widzenia
Jestem zaniepokojony tym dlatego że jak powiedziałem już nie mówi
Nie mówimy
Że zawodnik wygrał sklep jazdy jak on pięknie pojechał to zrobić tylko mówimy
Ryszard Kowalski wygrał albo w inny
Pierwsze przygotował technika tych Mechaników jest
Na jednej ręce palce
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)