W atakach terrorystycznych z 11 września 2001 na dwie wieże World Trade Center zginęło prawie 3000 osób. Szacuje się, że udało się przeżyć ok. 33 000 osobom. Po 20 latach od tej tragedii, która zszokowała cały świat, ci, którzy ocaleli, wspominają tamten dzień i opisują swoje zmagania z traumą, której doświadczyli. Will Jimeno był w jednej z wież, gdy uderzył samolot. Musiał przejść przez tony gruzu, aby wydostać się z budynku. Został przygnieciony przez spadający strop. Obok niego był wtedy jego kolega, oficer Dominick Pezzulo. Niestety nie przeżył. Oprócz wspomnień, codziennie o tym wydarzeniu przypominają Willowi obrażenia nogi, które na zawsze przekreśliły jego marzenie zawodowe. Był policjantem i bardzo lubił swoją pracę. Cierpi także na zespół stresu pourazowego. Will napisał dwie książki ze wspomnieniami z 11 września. Zostały one użyte w wielu filmach dokumentalnych na temat zamachu. Désirée Bouchat była w drugiej wieży. Obserwowała z niej płonącą...
rozwiń