Prezydent USA Joe Biden skrócił urlop i wydał oświadczenie, w którym wytłumaczył powody wycofania się Ameryki z wojny w Afganistanie. - Nie mogliśmy walczyć za ten kraj, skoro oni sami nie potrafili tego robić - zaznaczył. Wypowiedź Bidena komentował w programie "Tłit" Wirtualnej Polski były prezydent Aleksander Kwaśniewski. - Niestety Joe Biden powiedział prawdę. Wojska nie podjęły walki, władze Afganistanu, na czele z prezydentem, opuściły kraj. Talibowie wchodzili najpierw do pojedynczych miast, na końcu do stolicy - do Kabulu, bez większego kłopotu. Przejęli władzę, bo już jej nie było - mówił. - Biden przyznał się do klęski najdłuższej wojny, jaką Stany Zjednoczone prowadziły. Powiedział dramatyczne słowa, ale prawdziwe. Trudno oczekiwać, że wojnę będą prowadzili Amerykanie czy sojusznicy USA, a nie Afgańczycy, którzy powinni troszczyć się o swój kraj i szukać rozwiązań politycznych - kontynuował. W ocenie Kwaśniewskiego "Amerykanie muszą bardzo przemyśleć...
rozwiń