W ostatnich dniach wysłane zostały polskie samoloty do Kabulu, aby ewakuować Polaków i współpracowników polskich akcji humanitarnych z Afganistanu. – Akcja ewakuacyjna i proces adaptacyjny to bardzo złożony proces, w który zaangażowany jest szereg instytucji, dlatego premier powołał międzyresortowy zespół, który się zajmuje całą tą operacją – podkreśla Michał Dworczyk. Na pytanie co się stanie z Afgańczykami, którzy musieli uciekać z kraju, tłumaczy, że ze względu na szybką ewakuację procedury, które normalnie wykonywane byłyby przed przyjazdem, będą realizowane w Polsce. – MSWiA przygotowuje miejsca dla osób, które są ewakuowane. To jest kwestia zadbania o ich bezpieczeństwo i zdrowie, ale też ich weryfikację – tłumaczy gość programu „Tłit”.