programy
kategorie

Anna-Maria Sieklucka o pracy pod skrzydłami Netflixa: "Mieliśmy koordynatora scen intymnych"

Seria erotycznych powieści "365 dni" była niewątpliwym sukcesem i otworzyła Blance Lipińskiej drzwi do kariery w show biznesie. Popularność książek makijażystki i hipnotyzerki z Puław postanowiono dodatkowo spieniężyć, przenosząc je na wielki ekran. Pierwszy film z trylogii okazał się dużym sukcesem komercyjnym, choć został dosłownie zmiażdżony przez recenzentów. Czy tak samo będzie w przypadku drugiego? O tym przekonamy się niebawem, bo już w środę "365 dni: Ten dzień" zadebiutuje na Netfliksie. Póki co reakcje internautów na zwiastun nie były zbyt entuzjastyczne.

Tranksrypcja:jak różniła się praca na planie gdy już byliście pod skrzydł...
rozwiń
Było zupełnie inaczej bardzo
chciałbym usłyszeć te legendy ale na taką zmianą która jest bardzo znacząca
były koordynator z ten intymnych w tym przypadku był to dwie kobiety za
co bardzo myślę
że wszyscy aktorzy jesteśmy wdzięczni ze względu na to że czuliśmy się dopieszczanie
w pewnym sensie zaopiekowani wiedzieliśmy
że jesteśmy bezpieczni i
wszystko odbywa bardzo profesjonalny sposób co
nie znaczy że przy pierwszej części nie odbywało się w profesjonalny sposób większego komfortu robiliście to po raz kolejny nie
nazwałbym tego większym komforcie względu na to że za każdym razem dla
aktora jest to trudne zadania i
wymaga
bardzo dobry musimy doskonale wiedzieć jaka scena ma przebiegać żebyśmy
też wiedzieli jak to
odbiorcy by tym bardziej uwierzył fikcja która się dzieje na planie
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)