Betoniarka pod wiaduktem. Świadek zarejestrował przerażający moment
Ten kierowca może mówić o ogromnym szczęściu. Dosłownie sekundy i centymetry dzieliły go od śmierci. Mężczyzna jechał hyundaiem w dość sporym odstępie za betoniarką. Potężna gruszka z impetem wjechała pod wolnostojące betonowe przęsło przed wiaduktem. Samochód był jednak zbyt wysoki i naruszył konstrukcję, która chwilę później złamała się w pół i runęła w momencie przejazdu hyundaia. Ważąca kilka ton konstrukcja zatrzymała się na masce auta, doszczętnie ją miażdżąc. Kierowcy w osobówce nic się nie stało. Mężczyzna nagrał swoim wideorejestratorem moment tego wypadku. Do przerażającego zdarzenia doszło 10 listopada na autostradzie na przedmieściach Moskwy.