Przesądzona. Będzie Brexit 31 stycznia. Bardzo nad tym ubolewam.
Uważam, że to jest nie tylko złe dla Wielkiej Brytanii - to w końcu ich problem, ale złe dla Europy, złe dla jedności i spójności zachodu.
Jedyni, którzy na tym zyskują, to jest federacja rosyjska i to jest dla nas bardzo złe.
Nie jest tajemnicą, że grała na to, na to od początku tutaj swoją propagandą. Oczywiście, nie jest tajemnicą, że grała na Brexit.
Finansowała kampanie anty-brexitowe i tak dalej.
A Polexit, panie premierze?
Jest jakaś możliwość? Parę dni temu media obiegły takie wyniki euro-barometru z sierpnia, bodajże.
Jakoś tak bez echa zupełnie to przeszło. 47% Polaków wierzy, że czeka nas lepsza przyszłość poza Unią Europejską.
Ja tych wyników - znaczy, słyszałem jakby ogólny tytuł, ale to bardziej... Wiadomo, że wszystko zależy od tego jak pytamy, ale... Ale bardziej precyzyjnie w ogóle tego nie widziałem i trudno...
Zresztą możemy teraz zobaczyć, że na tle Europy, no to jesteśmy tutaj najbardziej na czerwono. Nawet w Wielkiej Brytanii tak nie sądzą.
Ale mieliśmy także do... Cały czas taką sytuację, że w Polsce była największa popularność obecności Polski w Unii Europejskiej, chyba w całej Unii.
Ale, to sądzi pan, że to się zmieniło? Czy po prostu mówimy o jakiś wynikach... I pytanie, jakie pytanie.
No właśnie, to jest zbyt dramatyczna zmiana, żeby to mogło nastąpić w ciągu jednego roku.
Więc, nie jestem w stanie komentować, więc nie będę komentował.