programy
kategorie

Cyberbezpieczeństwo w Polsce

Na jakim poziomie dbamy w Polsce o cyberbezpieczeństwo? Na jakim poziomie jesteśmy bezpieczni? Między innymi o tym z profesorem Jackiem Leśkowem rozmawiał Krzysztof Janoś.

Tranksrypcja:Krzysztof Janoś, Money.pl, naszym gościem jest...
rozwiń
prof. Jacek Leśkow. Przejdźmy do tej pomocy
rządowej, państwowej.
Na jakim poziomie w Polsce dbamy cyberbezpieczeństwo? Na jakim rzeczywistym, realnym
poziomie jesteśmy
cyberbezpieczni, jeżeli chodzi o firmy, instytucje i osoby prywatne?
To jest bardzo dobre pytanie.
Chciałbym w największym skrócie na to pytanie odpowiedzieć,
bo podanie pełnej odpowiedzi
znacznie by przekroczyło ramy naszego spotkania...
Mamy bardzo wiele porozumień z dużymi podmiotami
państwowymi,
spółkami skarbu państwa,
niedawno miałem wielką przyjemność podpisać bardzo dużą ramową umowę z ZUS-em,
jednym z największych integratorów danych w Polsce.
Mówię to z pełnym przekonaniem, ponieważ
niedługo idę na emeryturę, więc
leży mi na sercu cyberbezpieczeństwo ZUS-u.
Na ile nasza praca jest skuteczna?
Chcę być uczciwy i odpowiem wprost:
to naprawdę zależy.
Przede wszystkim musimy budzić świadomość. Duże organizmy, duże podmioty
życia gospodarczego,
administracja państwowa
są świadome zagrożeń
związanych z używaniem sieci teleinformatycznych,
a więc raczej tu możemy być w miarę spokojni.
W miarę, bo przecież
każdego dnia możemy mieć atak...
Liczba ataków, szczególnie, jeżeli chodzi o firmy i duże przedsiębiorstwa naprawdę robi wrażenie.
Znam kilka takich spółek,
gdzie generalnie nie dba cię o cyberbezpieczeństwo,
czeka się tylko, aż coś się wydarzy i wtedy
być może podejmowane są jakieś kroki, ale nie ma tej prewencji.
Ja całkowicie się z Panem zgadzam,
że raczej jest więcej pola do zagospodarowania
niż obszaru,
który jest dobrze ułożony.
Nasze urządzenia pozwalają
zapobiec
pewnego rodzaju atakom, ale ataki mogą mieć
nowy charakter.
Jednym z takich popularnych terminów, żeby zrozumieć,
co to znaczy ochronić przez cyberatakiem,
jest stworzenie tak zwanej mapy korelacyjnej,
zachowań różnych w sieci
i śledzenie anomaliów.
I tych anomaliów przybywa.
Także nam pracy przybywa.
I tym śledzeniem zajmuje się sztuczna inteligencja. Sztuczna inteligencja w cyberbezpieczeństwie
to jest bardziej zagrożenie,
czy jednak szansa? Jeszcze, wracając do badań, wynika z nich,
że jedno na 5 przedsiębiorstw
doświadczyło ataku - tu mówimy o danych globalnych.
Średni koszt takiej straty
to 50 milionów dolarów
i 69% tych organizacji
wierzy, że sztuczna inteligencja
może tutaj pomóc, tylko ona.
Proszę wybaczyć, że tak dość brutalnie
skomentuję to przekonanie.
Osoby które wypowiadają te przekonania nie rozumieją,
co to jest sztuczna inteligencja, więc cały zestaw narzędzi,
technologie czy wręcz łańcuchy wartości.
które dają nam rozwiązania
nazywane sztuczną inteligencją.
Także ja osobiście nie lubię tego terminu, ponieważ zajmowałem się przetwarzaniem sygnałów, a więc jakby
technologią związaną ze sztuczną inteligencją.
To, co tak naprawdę
już od kilkudziesięciu lat
środowiska naukowe wiedzą,
czyli przetwarzanie mowy,
obrazu,
głosu, tekstu,
te technologie był znane.
Natomiast teraz mamy
niesamowite nowe możliwości
związane z szybkością przetwarzania tego
i łączeniem różnych źródeł
i stosowania właśnie reguł wnioskowania.
To jest bardzo długa nazwa,
niepraktyczna, na coś, co jest bardziej chwytliwe jako sztuczna inteligencja.
Są tacy, którzy rzeczywiście przekonują że cyberbezpieczeństwo
nie jest możliwe
we współczesnych czasach
bez zastosowania sztucznej inteligencji, która poradzi sobie z tymi niezliczonymi atakami, z analizą danych...
Też nie podzielam tego przekonania, oczywiście
sztuczna inteligencja
jest
niezbędna w zapewnianiu cyberbezpieczeństwa
ale ten sam zestaw narzędzi stosowany jest
przez strony, które wykonują ataki cybernetyczne.
Na koniec chciałem filmowo... zapewne oglądał pan serię Teminatorów?
Wyrywkowo...
Sztuczna inteligencja
kończy nasze losy na ziemi.
Potem oczywiście człowiek się odgryza...
Myśli pan,
że jest to możliwe? Roboty zbudują roboty, kolejne roboty
zbudują kolejne roboty i już nie będziemy potrzebni?
Wybaczy pan, ja skomentuję to tak, jak to zrobił słynny magnat prasowy,
Wiliam Herst:
Zawsze newsem bardziej jest to, że pan pogryzie psa niż to, że pies pogryzie pana,
więc proszę nie szukajmy newsów, ale starajmy się zrozumieć,
co znaczy
autentycznie zachodząca przed naszymi oczami rewolucja cyfrowa,
przechodzenie na platformy
cyfrowe i stosowanie pewnych rozwiązań,
które szeroko nazywamy sztuczną inteligencją.
Ale ludzie wiedzę czerpią
często właśnie popkultury, z filmów...
Dla mnie to jest oksymoroniczne
wiedzę czerpać z popkultury...
Wiedzę lepiej czerpać z książek.
Trzydzieści parę lat spędziłem jako
nauczyciel akademicki.
Zapraszam na sale wykładowe, na zajęcia, taka jest też misja instytucji, której teraz przewodniczę.
Uczmy się... Dziękuję serdecznie za spotkanie, naszym gościem był profesor Jacek Leśkow,
dziękuję bardzo!
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)