Większość z nas biegun północny kojarzy jako jedno miejsce, lodowe pustkowie, w którym mieszka Święty Mikołaj. Prawda jest jednak taka, że Ziemia ma aż cztery różne bieguny północne. Pierwszy, geograficzny, to umowny punkt przecięcia się wszystkich południków długości geograficznej na mapie. Kolejny, magnetyczny, przemieszcza się o setki kilometrów i wędruje od północno-zachodniej Kanady do Grenlandii, w miarę jak zmieniają się trasy płynnych metali w skorupie ziemskiej. Geomagnetyczny biegun znajduje się na jednej z kanadyjskich wysp i jest punktem przecięcia się osi geomagnetycznej z powierzchnią Ziemi. I wreszcie ostatni, biegun niedostępności, to miejsce najdalej oddalone od jakiegokolwiek stałego lądu. Znajduje się między wyspami Ellesmere, Henrietta i Kosmomolets i w promieniu 1000 km w dowolnym kierunku od niego znajduje się tylko woda i lodowate pustkowie.