programy
kategorie

Domowa konserwa. Pyszne i proste danie, które wytrzyma miesiące w spiżarni

Gdy myślimy o konserwie, przed oczami stają nam półki sklepowe z tym produktem. Jednak konserowe mięso, tzw. tuszonkę, można bardzo łatwo przyrządzić we własnej kuchni. Przede wszystkim domowa tuszonka będzie znacznie bardziej miękka i wyrazista od tej sklepowej. Zamknięta w słoiku w spiżarni, posłuży nam jako awaryjne smarowidło na kanapki, dodatek do makaronu czy też jako lunchowa przekąska podczas wycieczki lub pikniku. Co najwazniejsze w takiej konserwie nie znajdziemy zagęszczaczy czy dziwnych dodatków smakowych.

0
0
16
Podziel się
Komentarze (16)
02-06-2020
sękacz
W latach powojennych przez lata,kiedy ludzie nie mieli lodówek powszechnym było robienie mięsa i przetworów w słoikach.Tak było na wsi.W słoikach był...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (16)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(16)
sękacz
4 lata temu
W latach powojennych przez lata,kiedy ludzie nie mieli lodówek powszechnym było robienie mięsa i przetworów w słoikach.Tak było na wsi.W słoikach był salceson,pasztetowa,kiełbasa czerwona i mięso.Także wyśmienita i niepowtarzalna już dzisiaj kaszanka.W słoikach oprócz wyrobów był tłuszcz,który otaczał produkt.Był tłuszcz , a nie woda jak to jest dzisiaj.Tak więc można robić i dzisiaj mięso w słoiki,ale na Boga nie dodawajcie wody.Tej wody jest i tak w tym mięsie dużo,że ono po gotowaniu w niej pływa.Czasami dodają żelatyny,by była galaretka.Sam tez robię tak mięso,bo wtedy wiem, co jem. A tak na marginesie,to polecam robienie ze zbędnych własnych owoców musy owocowe bez cukru, bez utwardzaczy,ale rozdrobnione.Nie będzie to dżem ani powidła,ale wyśmienity dodatek do najzwyklejszego jogurtu.Robię to od lat i nie kupuję w sklepie smakowych pseudo owocowych świństw.
Hej
4 lata temu
Powszechne lenistwo. Masz telewizor, to siedzisz i się gapisz i nie masz czasu. Ja nie mam telewizora. Mam za to: przecierów pomidorowych 100 słoików, takich konserw 120 słoików, wiśnie, gruszki, grzybki, warzywko (zamiast toksycznej magi), drzemy śliwkowe, z płatków róży, borówek itp. Razem co roku jest około 600 słoików. Plus pełna zamrażarka swoich mrożonek. Do sklepu na mały zakup wystarczy wyjść raz w tygodniu, bo chleb też sam robię.
jasiek
4 lata temu
Mam 70 lat i też to pamiętam zwłaszcza jak śp. mama to robiła, pyszota ( to nieortograficznie). Ja też robię np. syropy - z pędów sosny i kwiatów czarnego bzu, oraz uwaga nalewki ale na bazie nie toksycznego polmosowskiego spirytusu ale "ducha puszczy" Knyszyńskiej, są znacznie lepsze. Namiętnie zbieram grzyby i robię przetwory z nich głównie w occie i mam na to swoje sprawdzone receptury, znajomi chwalą a ja doskonalę. I jeszcze jedno chociaż tutaj polityki nie ma
Gorgonzola - ...
4 lata temu
Bardzo lubię, taki super niekiedy zapach się wydobywa. Mam sentyment do tego dania, mój pradziad jadł go jako ostatni posiłek w życiu. Coś tam gadali o jadzie kiełbasianym, ale ja byłem za mały. Super sprawa to wekowanie mięsa. Naprawdę.
paszeko
4 lata temu
mam 98 lat.pije bimber i pale papierosy.dupie raz w tygodniu!jem mieso codziennie i bardzo duzo chleba na sniadanie.na tydzien jem od 15 do 20 jajek.kolacji nie jem.moja waga to 102 kilo przy wzroscie 189cm.od godziny 21.00 pije bimberek z kolega.okolo 00.00 ide spac.wstaje o 9.00.
Najnowsze komentarze (16)
TenObcy !!!
4 lata temu
To akurat był ząbek naszego przodka, który uciekł obcym z hodowli !!! Potem zrobili kolejne wersje , a było ich 7, my to kolejny eksperyment !!! Jak by dobrze pokopali to dokopią się do tych obcych co pod ziemią żyją i wszystko im opowiedzą !!!
Tak fatalnego...
4 lata temu
nie widziałam! jakie mięso wieprzowe? W jakiej temperaturze piec? Przez jaki czas? Jakie przyprawy? Równie dobrze mogli podać przepis na rosół: daj mięso, warzywa, wodę i przyprawy. Ugotuj.... :/
ohyda
4 lata temu
Żryjcie mięso, żryjcie, a a pożyjesz do jutra
GRACZ
4 lata temu
No i co komentarz nie pasował? A jako Polak chcę wiedzieć co to jest ,, lunchowa " przekąska?
heehe
4 lata temu
A jad kiełbasiany ? Pisaliście 2 tygodnie temu że siedzi w przetworach domowych !
jaś
4 lata temu
a pani Madzia mówi jedz świeże
paszeko
4 lata temu
mam 98 lat.pije bimber i pale papierosy.dupie raz w tygodniu!jem mieso codziennie i bardzo duzo chleba na sniadanie.na tydzien jem od 15 do 20 jajek.kolacji nie jem.moja waga to 102 kilo przy wzroscie 189cm.od godziny 21.00 pije bimberek z kolega.okolo 00.00 ide spac.wstaje o 9.00.
jasiek
4 lata temu
Mam 70 lat i też to pamiętam zwłaszcza jak śp. mama to robiła, pyszota ( to nieortograficznie). Ja też robię np. syropy - z pędów sosny i kwiatów czarnego bzu, oraz uwaga nalewki ale na bazie nie toksycznego polmosowskiego spirytusu ale "ducha puszczy" Knyszyńskiej, są znacznie lepsze. Namiętnie zbieram grzyby i robię przetwory z nich głównie w occie i mam na to swoje sprawdzone receptury, znajomi chwalą a ja doskonalę. I jeszcze jedno chociaż tutaj polityki nie ma
waran27
4 lata temu
Postępuje podobnie a do tego sam sobie robię destylaty.
Gorgonzola - ...
4 lata temu
Bardzo lubię, taki super niekiedy zapach się wydobywa. Mam sentyment do tego dania, mój pradziad jadł go jako ostatni posiłek w życiu. Coś tam gadali o jadzie kiełbasianym, ale ja byłem za mały. Super sprawa to wekowanie mięsa. Naprawdę.
Polak Znawca ...
4 lata temu
Ma wygląd tego, co ostatnio wykonał mój kot, tyle tylko, że teraz jest po intensywnym leczeniu farmakologicznym. Będzie dobrze. Polecam.
GRACZ
4 lata temu
,, lunchowa ", co to jest? Jestem Polakiem z Polski .
mici
4 lata temu
No coz !! wszystko mozna robic samemu !!!! Ale Kosciol zabrania !!!!!!!!!!!
sękacz
4 lata temu
W latach powojennych przez lata,kiedy ludzie nie mieli lodówek powszechnym było robienie mięsa i przetworów w słoikach.Tak było na wsi.W słoikach był salceson,pasztetowa,kiełbasa czerwona i mięso.Także wyśmienita i niepowtarzalna już dzisiaj kaszanka.W słoikach oprócz wyrobów był tłuszcz,który otaczał produkt.Był tłuszcz , a nie woda jak to jest dzisiaj.Tak więc można robić i dzisiaj mięso w słoiki,ale na Boga nie dodawajcie wody.Tej wody jest i tak w tym mięsie dużo,że ono po gotowaniu w niej pływa.Czasami dodają żelatyny,by była galaretka.Sam tez robię tak mięso,bo wtedy wiem, co jem. A tak na marginesie,to polecam robienie ze zbędnych własnych owoców musy owocowe bez cukru, bez utwardzaczy,ale rozdrobnione.Nie będzie to dżem ani powidła,ale wyśmienity dodatek do najzwyklejszego jogurtu.Robię to od lat i nie kupuję w sklepie smakowych pseudo owocowych świństw.