Dramatyczne nagrania z Nowego Jorku. Pożar zabił 9 dzieci
19 osób zginęło, w tym dziewięcioro dzieci, w pożarze do którego doszło w jednym z wieżowców mieszkalnych w dzielnicy Bronx w Nowym Jorku. Ogień wybuchł w niedzielę (9 stycznia). Wywołał go nieprawidłowo działający grzejnik elektryczny. Amatorskie filmy z miejsca tragedii pokazują m.in. czarny dym i buchające płomienie wydostające się z okna w jednym z mieszkań. Widać też jak strażacy ratują dziecko. Płomienie nie rozprzestrzeniły się bardzo, spaliły jedno mieszkanie i przyległy korytarz, ale dym był zabójczy. Mieszkańcy wkładali pod drzwi mokre ręczniki, by się przed nim uchronić i wybijali okna. Strażacy relacjonowali, że znajdowali ofiary na każdym piętrze. Wiele z nich udusiło się lub dostało zawału. Łącznie ponad 60 osób wymagało hospitalizacji lub innej pomocy medycznej. 13 osób jest w stanie krytycznym. Według relacji niektórych, część mieszkańców nie od razu zareagowała na wycie alarmów przeciwpożarowych, ponieważ fałszywe zdarzały się bardzo często....