programy
kategorie

Dziki kot w restauracji. Turyści na tarasie przecierali oczy ze zdumienia

Dzika przyroda zachwyca, potrafi także zaskoczyć. Jednym z popularnych kierunków do podziwiania jej jest Park Krugera w RPA. To tutaj w jednej z hotelowych restauracji, klienci przeżyli szok, kiedy w porze po śniadaniu między ich stolikami pojawił się... potężny lampart. 39-letnia turystka i jej przyjaciółka rozmawiały akurat po posiłku. Wyjęły telefon, kiedy usłyszały dźwięki kotawców sawannowych, małp, które głośno informują o obecności drapieżnika. Po chwili zauważyły przechodzącego obok lamparta. Dziki kot miał przeczesywać teren w poszukiwaniu antylopy, na którą wcześniej czaił się bliżej koryta pobliskiej rzeki. Goście restauracji byli w szoku. Kobiety nagrywające to niesamowite spotkanie do samego końca zachowały spokój. Także lampart według nich wiedział, że znajduje się na terytorium człowieka. Nikomu nic się nie stało. Drapieżnik po chwili zniknął.

75 reakcji
62
11
2
Podziel się
Komentarze (2)
10-09-2020
JMjrA po Trójmieście wędrują dzikie dziki
zobacz więcej komentarzy (2)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(2)
JMjr
4 lata temu
A po Trójmieście wędrują dzikie dziki
Juliet
4 lata temu
Ostatnio mówili że łoś zawitał do kościoła pomodlić się a teraz lampart w RPA przyszedł na obiad do restauracji
Najnowsze komentarze (2)
Juliet
4 lata temu
Ostatnio mówili że łoś zawitał do kościoła pomodlić się a teraz lampart w RPA przyszedł na obiad do restauracji
JMjr
4 lata temu
A po Trójmieście wędrują dzikie dziki