programy
kategorie

El. MŚ 2022. Węgry - Polska. Jerzy Engel ocenia styl Paulo Sousy. "Mamy piłkarzy do ofensywnego futbolu"

- Najważniejsze są punkty. Dyskusja o ustawieniu powinna zejść na dalszy plan. To, iloma zagramy obrońcami, nie ma znaczenia - przekonuje Jerzy Engel, były trener reprezentacji Polski w piłce nożnej. Sporo obiecuje sobie po stylu, jaki prezentować kadra. - Szkoła portugalska opiera się na bardzo ofensywnym futbolu. Myślę, że Paulo Sousa jest człowiekiem, który lubi taki styl. Mamy w Polsce mamy piłkarzy do takiej piłki, tylko trzeba dać im szansę - przekonuje Engel.

Tranksrypcja:Panie trenerze, Mateusz Klich z koronawirusem. Sieć obiegły ...
rozwiń
powiedzieć, że przytulał się na treningu z innymi piłkarzami reprezentacji Polski. Nie boi się pan, że tych
meczów może w ogóle nie będzie, bo zaraz się okaże, że mamy jakieś ognisko koronawirusa w reprezentacji?
Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie. Oczywiście to są obawy, które mają dzisiaj wszystkie zespoły piłkarskie. Widzimy,
co się dzieje w Lidze Mistrzów - z dnia na dzień zespoły albo się osłabiają, albo wracają
zawodnicy już po wirusie do zespołu. Tak że miejmy nadzieję, że to
jest tylko jednostkowy przypadek i że Polska będzie mogła wystąpić w najsilniejszym składzie. Najsilniejszym składzie, ale
w jakim ustawieniu, bo jest dzisiaj kluczowe. Dotąd preferowaliśmy styl 4-4-2, czy z czwórką obrońców -
trochę się tam na tej szpicy zmieniało czy to było dwóch napastników, czy jeden napastnik. Ale dzisiaj trener, nowy trener Sousa mówi:
nie, nie, panowie, będziemy grali w ustawieniu 3-5-2. Co to zmienia dla naszej reprezentacji?
Długo by mówić. Ja mogę tylko wytłumaczyć na czym to polega, ale dla mnie osobiście ta dyskusja
jakim my ustawieniem zagramy, ona powinna zejść na plan dalszy. Najważniejsze są punkty, zdobycze punktowe
i to jest kluczowe. A czy zagramy trzema, czterema czy pięcioma obrońcami, to naprawdę jest mało
istotne. My przy poprzednim - przepraszam, że wejdę w słowo - ale przy poprzednim selekcjonerze nawet te wyniki jako takie były. Osiągnęliśmy
to, co chcieliśmy, chociaż zawsze mogłoby być lepiej. Ale narzekaliśmy ciągle na styl, na to, że brakowało tej jakości,
że brakowało tego polotu w tej naszej reprezentacji. Czy to 3-5-2 sprawia, że my będziemy grali bardziej
ofensywnie i tych goli będzie więcej? Nie będziemy popełniali może jakiś dziwnych błędów
w defensywie?
3-5-2 jest takim ustawieniem, że bronimy większą liczbą zawodników, bo to niby jest
trzech środkowych obrońców, ale przecież dwa skrzydłowi wracają po to, żeby się bronić i wtedy jest
pięciu obrońców. Przed nimi pomocnicy i tak dalej. A więc jest to również wzmocnienie linii obrony. Natomiast wiadomo,
że szkoła portugalska opiera się na bardzo ofensywnym futbolu. I myślę, że właśnie Paulo
Sousa jest takim człowiekiem, który bardzo lubi futbol ofensywny. My w Polsce mamy też
piłkarzy do tego futbolu, bo trzeba im dać szansę. Ja jestem przekonany, że Robert
Lewandowski będzie miał obok siebie drugiego napastnika, z pewnością Milik, bo wtedy
ten duet gra bardzo dobrze. Albo jeden, albo drugi napastnik - że nie będzie osamotniony. I po
to właśnie się gra większą liczbą zawodników w przodzie i na skrzydłach, ażeby stwarzać jak najwięcej
sytuacji dla Lewandowskiego i Milika. Za nimi, ja tak mogę tylko domniemywać
po tym, co Sosusa się wypowiadał i chwalił bardzo, będzie grał Zieliński. I taka trójka
w ataku, a więc dwóch wysuniętych troszkę do przodu, Milik i Lewandowski, a za nimi Zieliński, to naprawdę jest bardzo
mocny atak. Jeśli do tego dojdą dwaj dobrzy skrzydłowi, to możemy
oczekiwać, że będzie to naprawdę ofensywny futbol.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)