Jadwiga Emilewicz jako minister rozwoju robiła analizy po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele. Teraz na pytanie, czy należy z niego zrezygnować, mówi: to bardzo trudne pytanie. - Sytuacja się zmieniła, warto podjąć taką analizę, ale ona będzie wymagała rozmów ze związkami zawodowymi, bo to był ich postulat - podkreśliła w programie "Money. To się liczy". - Moim zdaniem jeśli rezygnacja z zakazu handlu miałaby nastąpić, to powinna być czasowa, ograniczona do czasu pandemii, a po drugie wymagałaby zgody strony społecznej - powiedziała obecna posłanka PiS. Zapowiedziała też, że jako parlamentarzystka zamierza porozmawiać o tej sprawie z szefem "Solidarności".
Tranksrypcja:Co by pani rekomendowała w sprawie niedziel handlowych To...
rozwiń
jest bardzo trudne pytanie przypomnijmy że rozwiązania przygotowane 2 lata temu zresztą Ja przygotowałam analizę
dotyczącą zmian które były efektem wprowadzenia wolnych niedziel
i wiemy dobrze branża handlowa w tym czasie przed pandemiczny m tak że mówiła jasno że ten ruch się przeniósł nie
na piątki soboty i poniedziałki tak naprawdę e-handel nie odczuł
ostatecznie drastycznych paczką dziś mamy sytuację inną warto podjąć ale ona będzie wymagała
rozmów ze stroną społeczną rozmów ze związkami zawodowymi bo przypomnijmy że to był od dawna niż
postulat postulat równole
tego co dzieje się w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej od dawna Bo to też nieustająco przypominamy od wielu
dekad w Unii Europejskiej z taki zakaz handlu niedzielnego obowiązuje przede wszystkim wzgląd na jakąś
życia i bezpieczeństwo zawodowe pracujących tam mieszkań
mieszkańców państw członkowskich więc taka zmiana wymaga jeżeli miałaby nastąpić w moim zdaniem powinna
być Jeśli w ogóle to czasowa ograniczoną do czasu pandemii to po pierwsze a po drugie zgody konsensu
wymagałoby konsensusu ze strony Pani premier Ale ja pytałem o pani rekomendacje Co by pani postawiła na
stole gdyby teraz była pani w roli wicepremiera i dalej szefowej resortu rozwoju No jednak negocjować te zmiany w handlu czy
odpuścić znam na pewno na pewno najpierw zabrałabym informacje od przedsiębiorców
następnie nie chcą at
wiem jakie są a następnie podjęłabym rozmowy ze stroną społeczną to też już wiemy oni nie chcą
jakby nie rozmawiałam z panem przewodniczącym do domu z przewodniczącym OPZZ to od od czasu
kiedy kiedy gorączka my się kieruje że myślę mieliśmy rozmawiać właśnie z kończącym
do domu i mówił że nie ma mowy
No to to jest bardzo trudna rozmowa ja wiele wiele rzeczy które o których nie było mowy i które było bardzo trudno
wprowadzać w tej w tym czasie kiedy byłam ministrem udało się nam pracować więc tak
jak powiedziałam Musiałabym na ten temat przewodniczącymi to dziękuję Zatem inspiracje na pewno taką rozmowę przeprowadzę jako
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)