Ewa Kopacz wspomina swoją klęskę. "Można było przełożyć głosowanie"
- Wszyscy walą mnie po głowie za to, że nie było mnie na sali. Brakowało znacznie więcej, niż jednej osoby - mówiła Ewa Kopacz w programie Marka Kacprzaka "Tłit". Chodzi o głosowanie ws. postawienia przed Trybunałem Stanu Zbigniewa Ziobro.