- Dzisiaj debatujemy nad tym, żeby ograniczyć dostęp do tabletki, o której cała Europa wie, że nie jest tabletką, która szkodzi. Jest tabletką "dzień po", która nie doprowadza do poronienia. Tego też zabraniacie kobietom - mówił Bartosz Arłukowicz z PO. W Sejmie posłowie debatowali o pigułce "dzień po".